www.nowyhoryzont.fora.pl

Ewelina

Hej,

Słuchajcie, bo ja już nie wiem, czy dobrze kojarzę... czy my na zebraniu w marcu nie prosiliśmy, aby woda była rozliczana dwa razy do roku. Pamiętam, że PUMAZ zakładał raz, ale my chyba z tego co kojarzę poprosiliśmy o jej rozliczanie dwa razy do roku. No i jeśli tak - to chyba na koniec czerwca o tym zapomnieli.

Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie rozliczenie dwa razy do roku jest lepsze.

Pzdr

Ewelina

Hej,

Rozmawiałam dzisiaj z p. Kasią. Ten temat jakoś umnknął, stąd rozliczenie nastąpi na koniec sierpnia i potem na koniec roku. Pozdrawiam

Ewelina

ProkoTom

Czy Wy takze dostaliscie dzisiaj blyskotliwego maila od Pani Katarzyny?

To jakas kpina, ze jestesmy informowani dzisja o "wizycie" w srode o 14:00. Kiedy zdecydowana wiekszosc jest w pracy.

Juz pisalem Pani Kasi, ze to troche nie profesjonalne. Poki co cisza.

krokodyl

tak, tak wszyscy dostaliśmy tą wspaniałą informację, ja dostałam ją w dwie minuty po tym, jak napisałam e-maila, że ostatnia informacja jaką od niej otrzymałam na temat rozliczenia to, że otrzymam je najpóźniej na początku ubiegłego tygodnia, tydzień minął i nic. W odpowiedzi przyszedł email że w środę od 14 mam być w domu. Kpina. Odpisałam, że w tygodniu najszybciej jesteśmy osiągalni o 17 i że "ponowny odczyt liczników" nie jest dla mnie wystarczającym powodem do brania urlopu. Kpina kpina kpina. A poza tym, raz na pól roku to rozumiem w lipcu, najpóźniej sierpniu. Mamy połowę października, a oni dopiero teraz się zorientowali, że mają rozbieżności?? Mam nieodparte wrażenie, że jesteśmy małą wspólnotą, w związku z czym "spuszcza nas się trochę na drzewo".

ProkoTom

W innym watku proponowałem zmiane zarzadcy i nawet podawalem jedna z firm o ktroej slyszalem dobre opinie.

Chyba najwyzszy czas abysmy zaczeli sie nad tym calkiem powaznie zastanawiac.

Moze zrobimy jakies zebranie w piatek wieczorem w garazu? Wink

krokodyl

mój mąż siedział wczoraj w domu od 17- tak jak się umawialiśmy- zamiast iść z dzieckiem na spacer, czekał na Pana/ Panią, który odczyta liczniki. No i sięnie doczekał. A Pani K.L. twierdzi, że byli, dzwonili... No jak byli, jak ich nie było? Nienawidzę takiej ignorancji, to jakaś kpina. Albo zmieńmy zarządcę, albo osbę, która się nami opiekuje, może będzie bardziej kompetentna.

hi-tech

A dlaczego ktoś przychodzi je osobiście zczytywac zamiast zczytać z kartki pozostawionej np na drzwiach mieszkania ?

Ewelina

Z tego co wiem, to dlatego, że wśród nas są sąsiedzi, którym stan licznika przez 8 miesięcy nie drgnął od poprzedniego pomiaru. I teraz pytanie czy przestali używać wody, czy może mają zepsute liczniki i im z tym dobrze.

Pozdrawiam

ProkoTom

Pisalem o tym do "Sznownej Pani Katarzyny" i zaproponowalem jej aby jak maja watpliwosci co do jakis mieszkan odwiedzili tylko je, a nie wpraszali sie do wszytskich.

Oczywiscie mail pozostal bez odpowiedzi.

Goraco poraz kolejny zachecam do przemyslenia sprawy i zmiany zarzadcy.

krokodyl

tak, tak, pani K.L. tez mnie dzisiaj poinformowała, że być może wcale nie będzie potrzeby spisywania akurat mojego licznika. Więc po co, u licha, zawracała nam głowę i zmienialiśmy przez nią nasze plany?
Żaliła się też, że niektórzy byli w mieszkaniu i nie chcieli jej wpuścić. Cóż, poinformowałam ją, że się nie dziwię, bo ja po wczorajszym tez nie zamierzam jej więcej wpuszczać Wink

ja nie znam się na sprawach związanych z zarządcą, gdyż nie mam żadnych doświadczeń i nie wiem, czy taka pełna ignorancja to norma, czy bywa lepiej. Bo jeśli macie jakieś dobre doświadczenia to ja chętnie zgodzę się na zmianę, tylko żebyśmy nie wpadli z deszczu pod rynnę...

krokodyl

i jeszcze jedno: rozumiem, że komuś nie drgnął licznik, że awaria, że wada licznika, ale nie usprawiedliwa to jednego: rozliczenie miało być raz na pół roku, a jest połowa października. Wczoraj się zorientowali, że im się odczyty nie zgadzają????? KPINA.

karamba

hej,
mam pytanie odnośnie liczników, kończy się już styczeń czy nie powinniśmy ponownie dostać rozliczenie liczników wody?
I jeszcze jedno, bardzo istotne czy firma Pumaz ma zamiar zrobić rozliczenie liczników CO.!!!!!!
Rozliczenie wody raz na pół roku!
Rozliczenie CO raz w roku!! tylko gdzie to rozliczenie, mamy już 1,5 okresu grzewczego i ani jednego rozliczenia. Za chwilę okaże się że mamy takie nie dopłaty że nam w pięty pójdzie.
Czy ktoś z Was orientuje się może, jaka jest stawka za 1-go gigadżula w naszej wspólnocie mieszkaniowej?

agad

spokojnie, stany wody podawaliśmy na 31.12.2012, a minęły dopiero niespełna cztery tygodnie od tego czasu, więc Pumaz jeszcze nie zdarzył tego ogarnąć; to zarządca dla cierpliwych i mocno tolerancyjnych:)

karamba

no dobrze ,faktycznie 4 tygodnie na rozliczenie wody to trochę mało czasu.
ale co z rozliczeniem CO....
a tak na poważnie bez sarkazmów ktoś z Was wie kiedy jest planowane rozliczenie CO i jaka jest stawka za 1 GJ

Ewelina

Hej,

Rozliczenie CO otrzymaliśmy (przynajmniej Ci, którzy byli) na zebraniu w marcu 2012. Była karteczka rozliczenia liczników na dzień 31-12-2011 - w tym rozliczenie CO. Stawka wtedy to było 64,92 za Gj.

Z tego co wiem nowe zebranie znowu będzie w marcu na zebraniu, za rok 2012.

Pozdrawiam,
Ewelina